Jagodowa jaglanka z jogurtem greckim i borówkami |
Ile razy martwimy się na zapas? Ile razy jest to nieprzemyślane i często wytworem naszych dopowiedzeń? Czy u kobiet jest to norma gdy po skończonym obiedzie słyszymy ,,Już nie mogę dokończyć, ale było pyszne", a nasz mózg niczym najlepszy translator tłumaczy to na ,,nie smakowało mi"? Czy tylko jakiś procent społeczeństwa ma tego wyrachowanego tłumacza gdzieś pomiędzy płatem skroniowym, a ciemieniowym w mózgu? Fakt, że lepiej wyjaśniać niedopowiedzenia, niż obrażać się za coś co nie zostało powiedziane, a nam tylko się wydaję, że jest to drugie albo nawet dziesiąte dno czyjeś wypowiedzi. Przeważnie okazuje się, że osoba którą oskarżamy o tak brutalne krzywdzenie nas werbalnie, nawet nie miała tego namyśli i prawdopodobnie by jej nie przyszło nigdy do głowy, że my z jednego zdania stworzymy kilkunastostronicową historie. Mózg jest zachwycającym organem i pomyśleć, że wykorzystujemy tylko 10% jego możliwości, a to co wymyślamy czasem przechodzi ludzkie pojęcie.. Co by było gdybyśmy wykorzystywali 100%...
Pyszna propozycja :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń