
Ciasto fasolowe z serkiem grani, tahini i śliwkami smażonymi na oleju kokosowym |
/2porcje/
Składniki:
puszka fasoli
banan
2jajka
2łyżki karobu/kakao
2łyżki lnu mielonego
Wykonanie:
Fasolę, banana i żółtka miksujemy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą fasolową, na koniec dodajemy karob, len i proszek do pieczenia. Całość pieczemy 40in w 180stopniach z termoobiegiem
Składniki:
puszka fasoli
banan
2jajka
2łyżki karobu/kakao
2łyżki lnu mielonego
Wykonanie:
Fasolę, banana i żółtka miksujemy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą fasolową, na koniec dodajemy karob, len i proszek do pieczenia. Całość pieczemy 40in w 180stopniach z termoobiegiem
1porcja:
20B/7T/53W/385kcal
20B/7T/53W/385kcal
***
Na zawodach zabrakło 12sekund do rekordu, na dystansie 3000m. Pomimo porażki, jestem zadowolona, pierwsze 4kółka się cudownie biegło. Trzymałam się dziewczyny i zmieniałyśmy się w prowadzeniu co 100m, dzięki czemu te 4kółka pobiegłam w szybszym tempie niż zakładałam, jednak gdy pozwoliłam na mały odstęp, szybko ją zgubiłam i do końca jedynie trzymałam ją wzrokiem.
Okazało się, że ludzie mnie rozpoznają w realnym świecie.
SZOK!
Po zawodach napisała do mnie dziewczyna, że mnie widziała ale bała się podejść.
Szkoda, bo nie gryzę, a chętnie bym porozmawiała.
Później pisałyśmy na facebooku i dużo nas łączy (chodzi o blokadę na zawodach). Obiecałyśmy sobie, że spotkamy się kiedyś na Mistrzostwach Świata. Ona na 800m. Ja na 3000m.
TRZYMAM ZA SŁOWO!
Ola która pewnie to czyta dała mi ogromną motywację i sprawiła, że odzyskałam wiarę w ludzi (którą straciłam dzień wcześniej). Ludzie których tak naprawdę nie znam potrafią spowodować, że jestem szczęśliwa to cudowne, że potraficie być tacy mili.
Nawet ja o sobie tak ładnie nie myślę! Dziękuję Olu! ♥

Na zawodach zabrakło 12sekund do rekordu, na dystansie 3000m. Pomimo porażki, jestem zadowolona, pierwsze 4kółka się cudownie biegło. Trzymałam się dziewczyny i zmieniałyśmy się w prowadzeniu co 100m, dzięki czemu te 4kółka pobiegłam w szybszym tempie niż zakładałam, jednak gdy pozwoliłam na mały odstęp, szybko ją zgubiłam i do końca jedynie trzymałam ją wzrokiem.
Okazało się, że ludzie mnie rozpoznają w realnym świecie.
SZOK!
Po zawodach napisała do mnie dziewczyna, że mnie widziała ale bała się podejść.
Szkoda, bo nie gryzę, a chętnie bym porozmawiała.
Później pisałyśmy na facebooku i dużo nas łączy (chodzi o blokadę na zawodach). Obiecałyśmy sobie, że spotkamy się kiedyś na Mistrzostwach Świata. Ona na 800m. Ja na 3000m.
TRZYMAM ZA SŁOWO!
Ola która pewnie to czyta dała mi ogromną motywację i sprawiła, że odzyskałam wiarę w ludzi (którą straciłam dzień wcześniej). Ludzie których tak naprawdę nie znam potrafią spowodować, że jestem szczęśliwa to cudowne, że potraficie być tacy mili.
Nawet ja o sobie tak ładnie nie myślę! Dziękuję Olu! ♥

fasolowe najlepiej z bananem :)
OdpowiedzUsuńdalaś z siebie 100% a to najwazniejsze wiec mozesz byc dumna :)
no tak :)
UsuńCała się rumienię... i ponawiam to co napisałam wcześniej - jestem po prostu szczera. Dziękuję Ci za takie wyróżnienie. :) pozdrawiam cieplutko :**
OdpowiedzUsuńA no i przepis jak zwykle rewelacyjny ;)
Usuńdo zobaczenia na mistrzostwach świata :*
UsuńKochana!
UsuńNaprawdę jesteś wspaniała. Motywujesz, naprawdę mówię to szczerze. Walczysz o swoje marzenia i jestem pewna, że na tych Mistrzostwach w przyszłości zdobędziesz złoto. :-) To piękne też, że zdobywasz przyjaźnie w ten sposób, gratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję to bardzo miłe, wy też jesteście wspaniałą motywacją. I tak jak kiedyś blog był tajemnicą tak teraz jestem z niego niesamowicie dumna :)
UsuńTahini śliwki i fasola to wszystko czego mi dziś trzeba :> No widzisz! Jesteś motywacją i inspiracją dla innych, bo jest za co Cię podziwiać :>
OdpowiedzUsuńbo zaraz się zarumienię :)
UsuńPróbowałam piec ciasto fasolowe i wyszło bardzo średniawe. Być może Twój przepis mi przypasuje. No proszę, jak miło, że ktoś docenił pracę ;)
OdpowiedzUsuńpoczułam się wspaniale :)
Usuńślicznie! znasz się na fotografii...też bym tak chciała!
OdpowiedzUsuńserio tak uważasz? mi sie większość moich zdjęć średnio podoba :)
Usuńjeszcze nie jadłam, chociaż słyszałam, że jak na ciasto bezglutenowe smakuje całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńp.s. uważam, że Ola ma rację :P Jesteś idealna!
Każdy ma w sobie coś idealnego :)
UsuńDokładnie!
OdpowiedzUsuńeh :)
UsuńWowow, no widzisz! Fejm uderza haha :D Ale tak na poważnie, to naprawdę świetnie. :) Wielki plus prowadzenia bloga (tak dobrego bloga!).
OdpowiedzUsuńA ciasto fasolowe... cóż, mi się nigdy nie znudzi. ;) Wygląda przepysznie.
mi tez się nigdy nie znudzi. :) żeby mi tylko woda sodowa nie uderzyła :)
UsuńCiacho fasolowe rządzi! :D
OdpowiedzUsuń3 razy na tak dla fasolowego :)
UsuńGenialne wygląda <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTakie osoby to skarb :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńTy czujesz się sławna, a ja czuję się straszliwie głodna po zobaczeniu dzisiejszej potrawki(; a tak serio to gratuluję i życzę wspaniałej przyjaźni na przyszłość:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i zapraszam na ciacho :)
UsuńZdecydowanie masz osiągnięcia kobieto! ;) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńA i na blogu fajnie się dzieje. Masz fanpage? Nie mogę znaleźć-a wygodniej mi się śledzi strony przez fb! ;)
nie mam fanpage, ale można do mnie na prywatny profil napisać :)
UsuńJej, ale miła niespodzianka! Oby udało się Wam rzeczywiście spotkać! :)
OdpowiedzUsuńmniejszą czcionką: A Oli nabrać trochę więcej chociaż pewności siebie ;)
zgadzam się bo ona też jest wspaniałą osobą :)
Usuń:))) dziękuję :*
Usuńnie ma za co:) !!!
UsuńMuszę w końcu zrobić fasolowe! <3
OdpowiedzUsuńw takim razie się wpraszam bo uwielbiam :)
Usuń